Marketing aplikacji mobilnych - sprawdzone sposoby i narzędzia | KISS digital

Użyteczne treści tworzy na poczekaniu.

Marketing aplikacji mobilnych - sprawdzone sposoby i narzędzia

Praca nad Twoją aplikacją ma się ku końcowi? Gratulacje, najtrudniejsze masz już za sobą. No, prawie. Pora poznać skuteczne sposoby na marketing aplikacji mobilnych, by faktycznie ujrzała ona światło dzienne.

Po co angażować się w marketing aplikacji mobilnych?

Wprawdzie dobre aplikacje bronią się same, jednak zanim do tego dojdzie - powinny trafić do określonej grupy użytkowników. Bez działań promocyjnych i właściwej optymalizacji contentu tworzenie aplikacji mobilnych zwyczajnie mija się z celem. Ogrom podobnych tworów sprawia, że nowa aplikacja zamiast do rąk użytkownika, może jedynie trafić w otchłań App Store lub Google Play. I tam pozostać do końca swych dni.

Jak (i kiedy) promować aplikację mobilną

Choć przemyślana strategia marketingowa pomoże Twojej aplikacji zaistnieć - zdania, co do momentu rozpoczęcia działań promocyjnych, są podzielone. Ich realizacja powinna zostać zaplanowana z wyprzedzeniem, jednak lepiej wystrzegać się przedwczesnego startu kampanii. Ciągłe opóźnianie launchu aplikacji i utrata zainteresowania tych, którzy na samym początku z niecierpliwością na nią czekali, raczej nie przyniesie korzyści. W taki sposób możesz jedynie pozbawić się pierwszych fanów, a nie ich pozyskać. Dlatego też, jeśli wciąż borykasz się z procesem tworzenia aplikacji mobilnej - wstrzymaj się z zapowiedzią jej wejścia na rynek. Jeśli jednak launch jest już na wyciągnięcie ręki, nadanie jej większego rozgłosu rzeczywiście ma sens.

Przed Tobą kilka skutecznych sposobów na to, jak promować aplikację mobilną.

Stwórz wartościowy content

Cóż, content is king. Jeśli jakimś cudem wcześniej umknęło Ci to stwierdzenie, czas nadrobić zaległości. Dbałość o optymalizację treści pod kątem wyszukiwarek (SEO) i sklepów z aplikacjami (ASO) powinna stanowić podstawę marketingu aplikacji mobilnych - pod warunkiem, że Twoja aplikacja jest przydatna i angażująca. Nawet najlepsze treści nie pomogą, jeśli sam produkt nie spełni oczekiwań użytkownika.

Z drugiej jednak strony - nawet najlepsza aplikacja nie stanie się nagle popularna, jeśli nikt na nią nie trafi. Starannie dobrane treści na stronę i bloga, a także sensowny tytuł i opis w sklepie z aplikacjami (zwieńczone efektownymi zrzutami ekranu), mogą zdziałać cuda i ułatwić jej odnalezienie przez zwykłych śmiertelników. Na szczęście, optymalizacja treści w sklepie z aplikacjami nie wymaga znajomości zasad mechaniki kwantowej. Wprawdzie temu zagadnieniu poświęciliśmy osobny artykuł, ale uchylimy rąbka tajemnicy.

Wartościowym tekstom, niezależnie od ich przeznaczenia, powinny przyświecać określone słowa kluczowe. Problematyczny może być jednak ich wybór. Optymalizacja na bardzo popularne i nieadekwatne do aplikacji frazy na nic się nie zda - przyjrzyj się działaniom konkurencji i wybierz takie, które trafnie odpowiadają zapytaniom Twojej grupy docelowej. Najlepiej kierować się stosunkiem liczby wyszukiwań do konkurencyjności danej frazy - im niższa konkurencja (przy wciąż sporej popularności), tym lepiej. Takich informacji mogą dostarczyć Ci Google Keyword Planner, SearchMan lub AppAnnie, dostępne także w wersji darmowej.

Chociaż fraz możesz wybrać kilka - korzystaj z tej możliwości mądrze, bo upychanie nienaturalnie brzmiących słów kluczowych w tworzonych tekstach także nie przyniesie pożądanych rezultatów. Na początek wybierz jedną, najbardziej adekwatną frazę i umieść ją we wszystkich publikacjach, w tym także w sklepie z aplikacjami. Skoro już o ASO mówimy - najważniejsza fraza kluczowa powinna znaleźć się zarówno w tytule, jak i kilkakrotnie (3-5 razy) w samym opisie. Pozostałe słowa kluczowe również mogą jej towarzyszyć, ale w granicach rozsądku.

Postaw na wideo

To, jak zostanie odebrana Twoja aplikacja, w dużej mierze zależy od jej “otoczki”. Zadbaj o spójny wizerunek, ale nie zapomnij o odrobinie kreatywności. Przyciągająca wzrok ikona, chwytliwa nazwa, dobrej jakości grafiki to nie wszystko - w przypadku promocji aplikacji mobilnych świetnie sprawdzić się może także video marketing. Mowa przede wszystkim o zwiastunach i instruktażach (koniecznie w przyzwoitej jakości), pozwalających na zaznajomienie się z Twoją aplikacją. Krótkie filmy i animacje bywają bardziej przystępne w odbiorze, a przy tym doskonale wpisują się w panujące współcześnie trendy. Warto zatem wykorzystać rosnące zainteresowanie internautów treściami wideo - szczególnie, że do stworzenia pierwszych filmów możesz za darmo użyć Biteable lub Lumen5.

Materiały wideo można (a nawet powinno się) umieścić nie tylko na dedykowanej stronie internetowej, ale także w mediach społecznościowych, gdzie zwykle przykuwają uwagę i zapewniają większe zasięgi. Ułatwia to także monitorowanie ich skuteczności - choć optymalizować działania w obszarze video marketingu możesz również dzięki dedykowanym narzędziom, takim jak Wistia i Vidyard.

Zasięgnij języka

Pamiętaj, że popularność aplikacji nie wzrośnie momentalnie. Chociaż musisz uzbroić się w cierpliwość, czas oczekiwania na efekty skróci sprawna dystrybucja contentu. To, które kanały wybierzesz, zależy tylko wyłącznie od Ciebie i potencjalnych użytkowników aplikacji - warto jednak zwrócić się do tych, którzy mogliby ją przetestować i podzielić się spostrzeżeniami z szerszą publicznością.

Takimi osobami są przede wszystkim influencerzy. Poznasz ich po umiejętnym poruszaniu się w sieci i sporej grupie lojalnych odbiorców. Nie każdy influencer jest jednak stworzony do promocji aplikacji mobilnych - wybierz tych, którzy swoim przekazem mają szansę trafić do Twojej grupy docelowej. W ich poszukiwaniu mogą pomóc Ci dedykowane temu platformy, takie jak ReachaBlogger, Tribe czy InfluBe. Listę stron z recenzjami aplikacji mobilnych możesz także znaleźć na blogu SellMyApp.

W swoich działaniach możesz oprzeć się na influencerach o mniejszych, ale bardziej sprecyzowanych zasięgach. Innym sposobem jest zaangażowanie do współpracy osób o dużych zasięgach, z którymi możesz zaplanować bardziej rozbudowane działania dające jednorazowo większy efekt. Te należy planować skrupulatnie, jednak jeśli Twój cyfrowy produkt stanowi interesującą innowację, to taka współpraca może być kusząca dla twórcy ze względu na wartość treści, które dostarczasz takiemu influencerowi.

Pamiętaj jednak, że samo wysłanie zapytania nie zagwarantuje Ci przychylnej opinii i jej publikacji. Podobnie jak w przypadku potencjalnych użytkowników, musisz zaintrygować rozmówcę i nakłonić go do współpracy. Miej także pod ręką wszystkie materiały promocyjne, by ułatwić mu pracę. Przydadzą Ci się: dokładny opis aplikacji wraz z instrukcją jej obsługi (również w formie wideo), logo, wizualizacje i zrzuty ekranu, linki do sklepów z aplikacjami oraz informacje na temat twórców i procesu tworzenia aplikacji. Możesz także samodzielnie stworzyć notatkę prasową i zawalczyć o jej publikację. Tu z kolei pomocna może stać się platforma WhitePress.

Marketing aplikacji mobilnych w skrócie

W sieci możesz znaleźć ponad 30 sposobów na to, jak promować aplikację mobilną. Czy warto skorzystać z aż tylu? To zależy. Choć optymalizacja treści pod kątem SEO i ASO powinna być podstawą marketingu aplikacji mobilnej, wspierać ją mogą przemyślane akcje promocyjne, płatne kampanie (Google AdWords lub Mobile App Install Ads na Facebooku) oraz współpraca z influencerami. Tworzenie aplikacji mobilnej samo w sobie jest procesem złożonym, dlatego jej promocja nie powinna być równie skomplikowana. Wyznajemy zasadę KISS, zgodnie z którą mniej znaczy więcej. Skup się na kilku określonych działaniach, i zrób to dobrze.


...A jeśli wciąż masz wątpliwości - zaufaj specjalistom. W KISS digital nie tylko pomożemy Ci zbudować wymarzoną aplikację, ale także bezboleśnie wprowadzimy ją na rynek. To jak?

Berenika

Creates useful online content on the spot. She speaks English like Barack Obama, has a mind nimble like a gazelle and an appropriately controversial sense of humor.