Is it a man’s world? O kobietach w IT | KISS digital

Użyteczne treści tworzy na poczekaniu.

Is it a man’s world? O kobietach w IT

Branża IT w Polsce od dawna słynie z bycia nieprzychylną kobietom. Czy aby na pewno? Regularne spotkania i szkolenia dla kobiet w IT zdają się temu przeczyć. O tym, że ta branża jest dla wszystkich, najlepiej świadczą głosy inicjatorek takich spotkań, a także samych kobiet pracujących w IT. Postanowiliśmy zatem tych głosów wysłuchać.

Miłe złego początki

Może teraz zabrzmi to dziwnie, ale technologia informacyjna początkowo nie była domeną mężczyzn. Aż do połowy lat 80-tych, to właśnie kobiety w IT wiodły prym na studiach informatycznych. Wtedy jednak sytuacja uległa zmianie.

Zbadaniem tego zjawiska zajęła się Jane Margolis, którą zaintrygowała malejąca obecność kobiet w IT. Najwyraźniej wszystko zaczęło się niewinne, bo od pojawienia się komputerów stacjonarnych niemal w każdym domu. Początkowo były one traktowane jak zabawki, do których częściej mieli dostęp chłopcy. To z kolei wpływało na ich późniejsze obycie z komputerami i zainteresowanie studiami informatycznymi, a w konsekwencji - kształtowanie się dość niekorzystnego dla branży trendu, który utrzymuje się do dzisiaj.

Kobiety, do kodu!

Dlaczego tak mało jest dziś kobiet w IT? Bo wokół tej branży wciąż krąży wiele stereotypów. Na przykład takich, że do pracy w IT nadają się wyłącznie mężczyźni, którzy lepiej znają się na nowych technologiach. Nie pomaga również brak wzorców - nieczęsto widujemy silne kobiety w IT, szczególnie w Polsce.

Wszystko to powoduje, że kobietom często brakuje pewności siebie, by wejść do świata nowych technologii. Warto zatem promować wśród nich branżę IT. Szczególnie, że w tej dziedzinie liczą się umiejętności, a nie płeć. Dowodem na to może być eksperyment przeprowadzony na GitHub, w którym ukrywano płeć twórcy podlegającego ocenie kodu. Nie zdziwi pewnie fakt, że dobry kod pisany był zarówno przez panów, jak i panie. Ba, czasami to właśnie “kobiecy” kod osiągał wyższy współczynnik akceptacji wśród oceniających.

Podobne zdanie ma nasza testerka o czujnym oku i wielkiej dociekliwości. Rozpoczęła pracę w IT ponad rok temu, pracując wcześniej w innej branży i będąc znużoną brakiem rozwoju i perspektyw. Zanim poznała branżę IT od środka, często słyszała o niej wiele negatywnych opinii. Takich, że kobietom jest znacznie trudniej w tak męskim świecie lub ze względu na płeć cieszą się licznymi przywilejami i w zasadzie niewiele muszą umieć. Ale to człowiek się liczy, nie branża. Warto rozwijać swoje umiejętności i przekonać się, czy naprawdę się w danej roli odnajdziemy - kwestia płci nie ma żadnego znaczenia.

“It” girls

Skoro płeć nie ma znaczenia, a coraz więcej kobiet wiąże swoją przyszłość z nowymi technologiami - czy konieczne jest organizowanie spotkań i szkoleń dla kobiet w IT? Na pewno warto, bo wzmożone zainteresowanie kobiet branżą IT nie bierze się znikąd. Inicjatywy, takie jak Geek Girls Carrots, pomagają zrozumieć, że nowe technologie są dla wszystkich. GGC to obecnie największa polska organizacja promująca kobiety w IT, która mimo tego, że została zainicjowana przez Kamilę Sidor w Warszawie - dziś zrzesza wiele Karotek na całym świecie. I robi to doskonale. Bo Geek Girls Carrots to nie tylko cykliczne spotkania i szkolenia dla kobiet w IT. To przede wszystkim społeczność osób, którym chce się działać.

Motorem napędowym krakowskich Karotek są dziś Ula Skiepko i Iwona Gruszka, które godzą Geek Girls Carrots z pracą zawodową i aktywnie organizują wydarzenia w Krakowie. Kluczem do sukcesu jest zgrany zespół, spójna wizja oraz inspirujące kobiety w IT, które dzięki GGC spotykają na co dzień. Dowodzą one również temu, że branża IT nie jest zarezerwowana tylko dla programistów i ludzi po studiach informatycznych. Możliwości jest wiele.

Dlatego właśnie warto zaangażować się w projekty Geek Girls Carrots, które nie są zarezerwowane tylko dla kobiet. I nie tylko. Podobną misję realizują także osoby skupione wokół WebMuses, Women in Technology, Django Girls, czy ITberries. A skoro już odwiedzasz je na Facebooku, dlaczego nie polubić i nas?

Berenika

Creates useful online content on the spot. She speaks English like Barack Obama, has a mind nimble like a gazelle and an appropriately controversial sense of humor.